[O1] Po wymianie amorków przód stoi wyżej - tak ma być???

[qickare]

szkoda, bo się dystans kończył... a Pani może faktycznie się zamaglowała biegami, normalne, że taki Cooper S zjada seryjne BXE bez najmniejszego kłopotu.
tomek, jak wrócę do Warszawy i mi się zachce to zrobię film z tego miejsca, bo to co piszesz nijak się ma do rzeczywistości.
Opisałem to, mimo iż nie mam natury ściganta właśnie ze względu na jej ewidentną próbę przycięcia wszystkich którzy stali do jazdy na wprost, bo jak wspomniałem wyłamała się z kolejki. Teraz zastępczym 1.6 MPI będę się w ramach pokuty dawał objeżdżać wszystkim :P
PEACE

[Agamek12]

[O1] Po wymianie amorków przód stoi wyżej - tak ma być???

Właśnie zmieniłem przednie amorki na Bilstein B4. Stare były oryginalne, ze znaczkami VW... I po tej zmianie auto podniosło się z przodu o jakieś 2-3cm, przez co wygląda karykaturalnie. Aha, "nowe" amorki same się "rozciągają", stare nie. Czy to "samorozciąganie" powoduje aż takie podniesienie auta? I czy tak będzie już zawsze? Czy z czasem przód pójdzie w dół?
I jeszcze jedno: nowe amorki w próbie ręcznej chodzą o wiele, wiele ciężej niż stare (tzn. lepiej tłumią), ale sama jazda autem właściwie wcale się nie różni - też tak macie? Po przeczytaniu kilku tematów spodziewałem się znacznego utwardzenia auta, a tu raptem minimalna zmiana, stara Octa była dużo sztywniejsza...

[Maicroft]

Stare byly wypierdziane. Wymieniles pewnie sam przod albo tylko tyl, jak jest komplet to cale auto idzie w gore a potem minimalnie siedzie po kilku dniach i przy montazu B4 bedzie sztywniejsze, a nie jak do tej pory bujac jak lajba na morzu.

Nowe maja chodzic ciezko inaczej bylyby do kubla. A co do twardosci, no to wlasnie wszyscy placza ze im na B4 twardo :lol: Teraz juz wiesz jak to jest twardo dla wielu :diabelski_usmiech

[Agamek12]

Zmieniłem sam przód, tył miałem robić za tydzień... ale rozpierdzieliłem oponę i najpierw muszę kupić gumę...
Summa summarum: przód troszkę usiądzie?

[szkoda]

trochę usiądzie
ale nie wiem czy to bardziej nie tył daje wrażenie "trzymania się w kupie" w czasie jazdy, w każdym razie powinna mniej nurkować przy hamowaniu i unosić się w czasie przyspieszania, ale B4 to w końcu raczej miękkie amortyzatory więc trudno się tu jakiejś ogólnej deskorolki IMO spodziewać.

[Ths]

Agamek12,
Wymieniłem przód na Bilstein b4 i poszedł w górę tak jak u Ciebie. Tył siedział nisko tak więc go też wymieniłem ale nie zmieniło to stanu TYŁ NADAL SIEDZI niżej niż przód.
Co do różnicy to u mnie znaczna auto podczas hamowania nurkowało bardzo do przodu i bujało podczas przejeżdżania przez progi zwalniające. Po wymianie jest twardsze i pewniej zachowuje się w zakrętach.
Co do marki Bilstein to po roku czasu na diagnostyce wyszło że lewy przedni jest zużyty. Nie mam ochoty szarpać się z gwarancją. Ogólnie następne kupie KYB ale to już nie do skody :P

[Agamek12]

powinna mniej nurkować przy hamowaniu i unosić się w czasie przyspieszania

Ja na starych amorkach jakoś nie czulem nurkowania przy hamowaniu i unoszenia przodu przy przyśpieszaniu. Przeszkadzało mi raczej "kładzenie" się w zakrętach (lubię szybkie, ścinane zakręty) - mam nadzieję, że teraz będzie lepiej...

[rkb]

Moze na słabszych silniczkach nie czuc, ale ja jak dam w rure to czasem sie czuje jak w muscle car przy mocniejszym hamowaniu zawsze nurek i pozniej odbicie po zatrzymaniu.... amorki prawie nowe (wychodzi na kazdej stronie w okolicach 88%) dlatego szkoda zmieniac, ale jakbym mial zmieniac to KYB

[Ths]

Przeszkadzało mi raczej "kładzenie" się w zakrętach (lubię szybkie, ścinane zakręty) - mam nadzieję, że teraz będzie lepiej...

octavia to raczej auto dla emeryta albo spokojnego ojca rodziny i nie nadaje się do takich manewrów. (oczywiście na seryjnym zawiasie)

[Agamek12]

Gadasz, mój kombiak na seryjnym zawiasie trzymał się "prawie" jak gokard - w każdym razie jego zachowanie było o wiele pewniejsze niż "nowej" Octy na starych amorkach...

[martinl]

octavia to raczej auto dla emeryta albo spokojnego ojca rodziny i nie nadaje się do takich manewrów. (oczywiście na seryjnym zawiasie)

Przejedź się na szkolenie do DriveMotion to Ci pokażą do czego nadaje się seryjny zawias :-)
Problem nie leży w zawiasie tylko w przełamaniu się do jego pełnego wykorzystania.

[herman]

Ja mam B4+ springi RS+opony 225 i wg mnie na zakretach spisuje sie bardzo dobrze..Szybksoc reakcji na ruchy kierwonica b. dobra a ciecie zakretu tez nie powoduje jakichs dziwnych akcji..

Bujania przod tyl bardzo malo, na boki tez..Jest elegancko..

[Agamek12]

Troszkę już przejechałem (około200km) i muszę stwierdzić, że auto jednak jeździ lepiej. Na starych przednich amorkach przy wejściu w zakręt auto kładło się nieco, a w jego około połowie kładło się jakby jeszcze bardziej. Teraz auto kładzie się troszkę tylko przy wejściu w zakręt i nic dodatkowo w połowie zakrętu nie zaskakuje. Do tego podczas przyśpieszania na nierównym podłożu koło nie odrywają się od podłoża, jakby mniej nurkuje przy hamowaniu... Czyli jednak jest lepiej, choć wciaż nie tak sztywno jak w starej kombicy. Tylne amorki są sprawne (odkręciłem i ręcznie sprawdzałem zdolność tłumienia - dają duzy opór), więc ich narazie nie ruszam. Ale auto wciąż stoi z przodu 2cm wyżej niż tył...